słowo jest twarde
i śliskie jak mydło
jak mydło
wymyka się z rąk
można się na nim poślizgnąć
niechcący zapiec w oko
to boli do łez
i można nim oczy zamydlić
jak trudno z niego ulepić czystą prawdę
i kto mu dzisiaj uwierzy?
już lepiej
dać siebie samego
i być cały SŁOWEM
(zapisku z zeszytu pisadełek z 1978 r. Co z nami jest, że dzisiaj coraz bardziej aktualne?)