Doroczny nasz konwent (Quńwent) naszej szalonej grupy Superbelfrzy RP zorganizowaliśmy na górnych tarasach Białego Dunajca. Tym samym udało się, przed powrotem do rzeczywistości wyskoczyć, chociaż na chwilę, w Tatry. Przed pociągiem powrotnym do Gdańska zdążyłem zajrzeć do Czarnego Stawu Gąsienicowego.
O dziwo: ranem wcale nie było tam zbyt tłoczno. Kiedy jednak wracałem (ok godz 12), od Murowańca dochodziła wrzawa jak, nie przymierzając, z odpustu w jakiejś Koziejwólce.
http://konkursbprusa6.e-kreatywni.eu/index.php/czarny-staw-gasienicowy-2021-06-29-fotomigawki-janek-jk#sigProId79a9f31984
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa - Użycie niekomercyjne - Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.